- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
wspomaganie autofokusa
W A55 jako światło wspomagające, używany jest flesz. Jest to problem, gdy trzeba zrobić zdjęcia w muzeum lub kościele, gdzie flesza używać nie wolno, a jest na tyle ciemno, aby autofokus wymagał oświetlenia wspomagającego. Najlepsza byłaby dioda widzialna lub podczerwona. Tylko jak nią sterować, tylko na czas ostrzenia? Czy ktoś może wie, czy na gorącej stopce jest jakiś styk, lub odpowiedni sygnał (kod), załączający wspomaganie AF? Bo jeśli nie, to trzeba będzie chyba wykorzystać wężyk i dorobić z niego wyjście sterujące ledem, ale to dość niewygodne rozwiązanie. A może ktoś ma jakiś inny pomysł?
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
greko napisał(a):
A może ktoś ma jakiś inny pomysł?
ja mam. Kup lampę hvl42 lub hvl58. Włóż na aparat, włącz przyciskiem on, ale wyłącz błyskanie. Będziesz miał diodę doświetlającą, z możliwością błyskania.
FF. 14mm. 35mm. 50mm. 85mm. 135mm. 500mm. 70-210
thank god i'm a photographer
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Jak wpomniał kris, po podpięciu systemowej lampy zewnętrznej wspomaganie AF odbywa się przy pomocy wzoru rzucanego przez czerwone diodki umieszczone w lampie błyskowej czyli na pewno jest jakaś zależność między stopką a wspomaganiem.
Nie znam nikogo kto podjął się próby wykonania własnego wspomagania...bo na ile to będzie skuteczne? 5m?
Inny pomysł?
Nie używać wspomagania?
Nie byłem jeszcze w muzeum gdzie ilość światła nie była wystarczająca by aparat miał problem w wyostrzeniem bez wspomagania
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Lajam napisał(a):
Nie byłem jeszcze w muzeum gdzie ilość światła nie była wystarczająca by aparat miał problem w wyostrzeniem bez wspomagania
No chyba, że te muzeum to bunkier :smileymrgreen:
FF. 14mm. 35mm. 50mm. 85mm. 135mm. 500mm. 70-210
thank god i'm a photographer
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
kris napisał(a):
No chyba, że te muzeum to bunkier
W bunkrze też byłem i nawet kompakt złapał ostrość bez specjalnego problemu :smileyhappy:
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Nie wiem, czy to ja mam tak dziwnie, ale mnie wspomaganie w A55 nie jest potrzebne. Poprawiono czułość AF i w zasadzie nie mam sytuacji, gdzie AF nie byłby w stanie wyostrzyć - chyba, że w całkowitej ciemności, ale wtedy i tak trzeba błysnąć...
Wystarcza światło dobiegające z ulicy (wieczorem - lampy), światło z ekranu tv, światło świec, czy światło z sąsiedniego pokoju - AF zawsze działa.
Dobrze jest mieć do tego jasny obiektyw...
fotoamator
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
właśnie .... przydała by się sama dioda wspomagania AF ( a dla a55 najlepiej z zewnętrznym mikrofonem) ....
ja już gdzieś pisałem, że do a55 to życzyłbym sobie taką lampkę nazwijmy ją np. HVL-F32AM MIC ... wielkości HVL-F20AM , z obracanym do góry i na boki palnikiem, trochę mocniejsza od F20AM (z liczbą przewodnią 28-32(40?), diodą wspomagania AF ....zewnętrznym stereofonicznym mikrofonem....i najlepiej na "duże" akumulatorki AA..... jak miniaturyzacja to na całego....
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
pawelpp napisał(a):
właśnie .... przydała by się sama dioda wspomagania AF ( a dla a55 najlepiej z zewnętrznym mikrofonem) ....
ja już gdzieś pisałem, że do a55 to życzyłbym sobie taką lampkę nazwijmy ją np. HVL-F32AM MIC ... wielkości HVL-F20AM , z obracanym do góry i na boki palnikiem, trochę mocniejsza od F20AM (z liczbą przewodnią 28-32(40?), diodą wspomagania AF ....zewnętrznym stereofonicznym mikrofonem....i najlepiej na "duże" akumulatorki AA..... jak miniaturyzacja to na całego....
Do tego przydałby się obiektyw 10-500/1.4 :smileyhappy:
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
kris napisał(a):
Kup lampę hvl42 lub hvl58. Włóż na aparat, włącz przyciskiem on, ale wyłącz błyskanie. Będziesz miał diodę doświetlającą, z możliwością błyskania.
Wystarczy dowolna lampa systemowa (np. Minolta), nawet z zepsutym palnikiem.
Była taka mała lampka Minolta 2000xi.
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Krzysztof napisał(a):
Była taka mała lampka Minolta 2000xi.
był też produkowany taki wspomagacz AF-u ale widuję to baaaardzo sporadycznie
- « Poprzedni
-
- 1
- 2
- Następny »